Witamy na Naszym forum!
Myśle ze dużo ludzi się udzieli bo temat ciekawy:P
Mianowicie koniec świata mający nastąpić w 2012, jak wszyscy wiedzą końców świata było wiele, nawet w 2008 miałbyć jakiś. Żadne z końców świata się nie spełniło. Jednak pozostaje nam jeszcze koniec świata obliczony przez Majów. Podobno wszystkie inne w miarę rozpowszechnione końce świata były błędami w obliczeniach ostatecznego wyniku jakim jest 21 grudnia 2012 roku. Wiecie coś więcej na ten temat? Dementujecie końce świata? Piszcie ;)
Offline
A ja powiem tak. Nie to, że chcę kogoś urazić czy coś... Jeśli ktoś jest zdrowy psychicznie to nie wierzy w takie bujdy. Zresztą, po co się tym przejmować? Trzeba się cieszyć życiem! :)
Offline
Czy przy każdym takim temacie musze pisać że jestem tu neutralny? Ja tylko zadaje pytania:P a jeżeli o moje zdanie chodzi to tylko ciekawość ogółu mnie interesuje kiedy i jak umre to mnie nie interesuje...Chociaż ta "wizja Majowa" brzmi całkiem realnie... z resztą to ma być kataklizm nie koniec świata(powodzie, trzesienia ziemi itp.) Spadających z nieba kotów nie będzie xDD
Offline
ma nastapic zamiana magnetycznych biegunow Ziemi, innymi slowy Ziemia zacznie sie krecic z droga strone... mowiac jeszcze jasniej, trzesienia ziemi, potopy, a moze nawet epoka lodowcowa, bo jesli zniknie Golfsztrom to jestesmy w sempiternie.
Offline