Witamy na Naszym forum!
Zacznę od tego, że nie jest to mój samochód ale rodziców, w przyszłości zamierzam go od nich kupić. Przedstawia się mniej więcej tak:
Opel Vectra B sedan 1,6 L. V16, benzyna, 94 kmh, przejechane ma już 161000 km, max. prędkość 185 km/h, max. przysp. 8 sek. do 100.
rocznik: 1999 wyprodukowany, a wystawiony do sprzedaży 2000 (już jest po liftingu). Kupowany z salonu.
Dzisiaj kosztuje mniej więcej od 11 do 15 tys. zł.
Moja opinia: samochód fajny, ale wiadomo jak to benzyna, żeby mieć trzeba płacić. Ma otóż jeszcze jedną wadę, ale nie tylko on z reguły Ople tak mają, że strasznie "zjadają" olej, w każdym bądź razie nie jest to wina złego przeglądu czy też uszkodzonej miski olejowej, byłem nie dawno na przeglądzie i powiedzieli, że samochody marki Opel nie są dopracowane. Wnętrze wygodne, bez GPS czy też innych bajerów. Porobiłbym zdjęcia, ale jestem leniwy może później z edytuje i wstawię jakieś??...
Offline
Moje cudo, to Renault Clio z 93 roku. Jest to dosyć okrojona wersja, jeśli chodzi o wyposażenie, nie ma chociażby obrotomierza czy czujnika temperatury, ale za to fotele to czysta rozkosz.
Pojemność 1.1, przebiegu nie pamiętam, od zera do setki na pewno długo, bo samochód kupiłem z 4-ro biegowa skrzynia biegów :/.
Silnik benzyniak, Założyłem mu większe opony, w sensie wyższe bo ze starymi wyglądał śmiesznie, felgi 13".
Samochód ogólnie po remoncie, bo to co zastałem zdejmując poszczególne elementy karoserii wołało o pomstę do nieba!
Furka wygląda ładnie, ale jak to Francuzi jest strasznie przekomplikowany, przykładem może być brak sprężyn z tylu, resor ukryty jest w tylnej osi, wiec jeśli ta sprężyna się roz... to będe musiał kupować cala ośkę...
Mimo to lubię ten samochód :)
Offline